Maciej Stańczuk /Piotr Molecki /East News

Zarząd Rafako złożył w gliwickim sądzie wniosek o upadłość. Spółka jest zadłużona, a bez oddłużenia - jak przekonywali dziś prezesi Rafako - niemożliwe jest pozyskanie inwestora strategicznego, a co za tym idzie niemożliwe byłoby kontynuowane działalności i powrót do notowań na rynku.

Zobacz również:

Co dalej z Rafako? Jest wniosek o upadłość

Spółka ma problem z dwoma potężnymi zamówieniami. Pierwsze to budowa koksowni w śląskim Radlinie dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Drugie to budowa bloku w Jaworznie dla Tauronu.

Realizacja pierwszego zamówienia się opóźniła, co podniosło koszty. Z realizacją drugiego związany jest spór o jakość wykonanego bloku. To wszystko spowodowało, że finanse Rafako znalazły się na potężnym minusie. Warto przypomnieć, że to nie pierwsza taka sytuacja - rok temu spółka też szykowała się do upadłości.

"Oczekujemy racjonalnego zachowania się ze strony spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa"

Reporter RMF FM Michał Radkowski przypomniał dziś prezesowi spółki słowa Donalda Tuska ze stycznia ubiegłego roku, gdy jeszcze nie był premierem. Niezależnie od tego, kto będzie rządził - przyszłość polskiej energetyki zależy w dużym stopniu od takich firm jak Rafako - podkreślał wówczas Tusk.

Czy teraz prezes upadającej spółki liczy na pomoc premiera?

Nie oczekujemy żadnej interwencji ze strony premiera. Oczekujemy natomiast rozsądnego i racjonalnego zachowania się ze strony spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa - mówi prezes Rafako Maciej Stańczuk.

Chodzi o to, by - jak poinformowano podczas konferencji - spółki Skarbu Państwa - jak JSW i właśnie Rafako - nie podstawiały sobie nóg.

W firmie zatrudnionych jest niemal 700 osób. Na razie - jak usłyszał reporter RMF FM - mają dostać pensje za przyszły miesiąc. A co dalej - zależny od syndyka.

Czym zajmuje się Rafako?

Rafako to spółka akcyjna, notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych. Większość akcji należy do spółki PBG. 

Rafako jest wykonawcą bloków energetycznych i producentem urządzeń dla energetyki. Jest jednym z największych pracodawców w woj. śląskim.