Wojciech Pruński aktywista Strajku Ojców Online i pełnomocnik wielu ojców w procesach sądowych zaznaczył, że problem od lat czeka na rozwiązanie. – W sprawach rodzinnych od lat dzieje się, że dzieci nie widują swojego drugiego rodzica, najczęściej ojca – zwrócił uwagę.

– Dalej ten problem nie jest rozwiązany, pomimo tego, że obserwujemy zmianę nastawienia w sądach, także sędziów rodzinnych. Jest bardzo istotne, żeby ten problem był definitywnie rozwiązany – mówił sędzia Żurek. Wskazał, że jedną z bolączek jest „dramatyczne obłożenie ilością spraw”.

– Bardzo często się dzieje, że w różnego rodzaju procesach rozwodzących się małżonków czy późniejszych procesach majątkowych po rozwodzie dzieci stają się pewnego rodzaju zakładnikami kłótni, wojny rodziców – wskazywał Żurek. W jego ocenie potrzebni są „empatyczni sędziowie rodzinni, którzy nie są przeciążeni pracą” oraz „świetne ośrodki opiniujące”.