Służby otrzymały zgłoszenie w sobotę przed godziną 15. – Na drodze krajowej numer 74 między miejscowościami Lechów i Lechówek 65-latek jadący w kierunku Opatowa zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Zatrzymał się, leżąc na prawym boku – relacjonowała asp. Perkowska-Kiepas.


– W pojeździe oprócz kierowcy było 17 piłkarzy w wieku od 16 do 18 lat oraz ich trener. Lekarz stwierdził zgon 65-letniego kierowcy. Policja prowadzi czynności pod nadzorem prokuratora – dodała funkcjonariuszka.


Lądowały śmigłowce LPR


Na miejscu lądowały aż cztery śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, przyjechało kilka karetek oraz jednostek straży pożarnej. TVP3 Kielce podaje, że jedna osoba była reanimowana.


Droga krajowa numer 74 jest zablokowana w obu kierunkach. Możliwy objazd: Górno – Daleszyce – Raków – Łagów w obu kierunkach. Utrudnienia mają potrwać do godziny 19.




Czytaj więcej: Dwa razy w ciągu tygodnia. Elektryczny dostawczak znów w płomieniach