/ WOJCIECH OLKUSNIK /East News

Będzie wniosek o doprowadzenie Piotra Pogonowskiego na przesłuchanie

Komisja śledcza ds. Pegasusa wystąpi z wnioskiem o doprowadzenie byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego na przesłuchanie.

To pokłosie tego, że w piątek - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - Pogonowski nie stawił się na kolejnym posiedzeniu komisji śledczej. W czwartek szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka przekazała, że były szef ABW już po raz trzeci poinformował, że nie stawi się na przesłuchaniu, powołując się na orzeczenie TK z 10 września o niekonstytucyjności komisji.

Komisja zasięgnęła opinii biegłych, którzy zgodnie zarekomendowali wystąpienie w tej sytuacji do Sądu Okręgowego w Warszawie o przymusowe doprowadzenie świadka. Na wniosek członkini komisji Joanny Kluzik-Rostkowskiej(KO) komisja poddała pod głosowanie wniosek o ukaranie i doprowadzenie Pogonowskiego na przesłuchanie. Za opowiedziało się 7 członków, przeciw jeden, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Zobacz również:

Prok. Wrzosek przed komisją ds. Pegasusa: Nie wiem, kto ma dostęp do moich danych

Pogonowskie był m.in. dyrektorem gabinetu Mariusza Kamińskiego

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada "legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 do listopada 2023 roku". Komisja ustala też, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz

Pogonowski, wzywany wielokrotnie na przesłuchanie, to były szef ABW od 2016 do 2020 r. (w latach 2015-2016 pełnił obowiązki szefa); złożył rezygnację "z przyczyn osobistych". Od 2020 r. jest członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego, gdzie objął nadzór nad departamentami: administracji, bezpieczeństwa i controllingu.

Wcześniej, w latach 2008–2010 Pogonowski był dyrektorem gabinetu szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. bezskutecznie ubiegał się o mandat poselski z list PiS w okręgu lubelskim.