Donald Tusk, Tomasz Siemoniak i Władysław Kosiniak-Kamysz /Wojciech Olkuśnik /East News

Dokument - jak uzasadnia rząd - ma przyczynić się do stworzenia przejrzystych i bezpiecznych zasad imigracji, która będzie kontrolowana przez instytucje państwowe. 

Dokument liczy 36 stron. Jego pełną treść można zobaczyć TUTAJ!

Uchwałę w sprawie strategii "Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo. Kompleksowa i odpowiedzialna strategia migracyjna Polski na lata 2025-2030" Rada Ministrów przyjęła 15 października.

Strategia odnosi się do takich obszarów, jak: dostęp do terytoriów, dostęp do ochrony krajowej i międzynarodowej, warunki dostępu do rynku pracy, migracje edukacyjne, integracja, obywatelstwo i repatriacja, diaspora polska. 

Czasowe zawieszenie prawa azylowego

Polska na bazie dotychczasowych doświadczeń wypracuje nowy model udzielania ochrony krajowej i międzynarodowej cudzoziemcom, którzy uprawdopodobnią zasadność swojego wniosku i złożą go w określonym miejscu i na określonych zasadach - wynika ze strategii migracyjnej.

W rozdziale strategii migracyjnej o dostępie do ochrony krajowej i międzynarodowej mowa jest m.in. o uznaniu prawa państwa zagrożonego działaniami hybrydowymi do odmowy dostępu do swojego terytorium cudzoziemcowi, który wykorzystuje do tego celu złożenie wniosku o ochronę międzynarodową.

"Taka sama zasada powinna dotyczyć cudzoziemca, co do którego istnieją podstawy, aby uznać go za zagrażającego społeczeństwu państwa przyjmującego. W tym kontekście proponowany jest instrument czasowego i terytorialnego zawieszania prawa do składania wniosków o azyl" - czytamy w strategii.

Podobne rozwiązania jak w Finlandii

Twórcy dokumentu napisali, że kwestie ochrony krajowej i międzynarodowej dla cudzoziemców w dużym stopniu reguluje prawo międzynarodowe. Dlatego Polska będzie dążyła do zmiany ogólnego podejścia do tego zagadnienia m.in. na poziomie Unii Europejskiej.

"Dotyczy to nie tylko nielegalnych przekroczeń granicy poza przejściami granicznymi, ale również możliwości czasowego i terytorialnego zawieszania przyjmowania wniosków na samych przejściach lub poza nimi w sytuacji bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa państwa" - napisali autorzy projektu. 

Zaznaczyli, że podobne rozwiązania wprowadziła Finlandia, co spowodowało "rozpoczęcie dyskusji na temat możliwości wdrożenia tego rozwiązania w prawie unijnym".